O mnie.

Nazywam się Milena, mam 13 lat i jestem mieszkanką Łodzi. Jestem fanką mocnych brzmień, jak i rocka alternatywnego. Bloga prowadzę od sierpnia 2011 roku. Piszę od kilku lat, jednak ten blog jest moim pierwszym, którego potraktowałam tak poważnie. Wcześniej miałam jakieś tam drobne blogusie, ale to takie po 50 odwiedzin, 3 czytelników na krzyż i głównie pozostawione same sobie po kilku rozdziałach. Tutaj jednak przyłożyłam się do pisania. Przywiązałam się do tego opowiadania, do bohaterów.. Wracając do mnie. Jestem nieco powaloną, zwykłą 13 latką o bujnej wyobraźni i fantazjach. Uwielbiam grać na gitarze, trochę pośpiewać. Całym moim życiem jest muzyka, Echelon i MCRmy. Lubię nawiązywać kontakty z Marsjanami i Killjoysami przez internet. Co jeszcze o sobie powiedzieć.. Mam zrytą banię. Tak, trochę mam problemów ze zdrowiem, głównie z psychiką. Niska samoocena, niechęć do życia i te sprawy. Jestem raczej tolerancyjna, jednak od razu mówię nie drechom i laluniom z solary. Jestem zwolenniczką scene, gotyku i punkowego stylu ubierania się. Interesuje mnie również fotografia. Jestem fanką scene queen, czyli modelek głównie w stylu Audrey Kitching czy Raquel Reed. Mój charakter.. Jestem poważna. Zazwyczaj. Mam zmienny humor, jednego dnia jestem pełna sił i radosna, drugiego natomiast mogę płakać bez powodu. Tak to ze mną jest. Dobrze, kończę swoje wywody, które i tak mało kto przeczyta.